Nożownik z Ursusa dźgnął kilka razy klienta sklepu. Jego wspólniczką... 15-latka
Napastnik miał przy sobie na zakupach kilka noży kuchennych. On odpowie za usiłowanie zabójstwa, a nieletnia za współudział.
16 maja przed sklepem przy ul. Magnackiej na warszawskim Ursusie doszło do kłótni pomiędzy klientami sklepu. W wyniku awantury jeden z nich wyciągnął noże i zadał nimi drugiemu kilkukrotne ciosy, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Ranny 32-latek szybko trafił do szpitala. Po analizie dowodów i monitoringu kilkanaście godzin po zdarzeniu, dzielnicowi z Ursusa namierzyli sprawcę (22 lata) i odwiedzili go w mieszkaniu, skąd go aresztowano. Przy okazji zatrzymano 15-letnią dziewczynę, która uczestniczyła w zdarzeniu. Ponad to w lokalu znaleziono noże, którymi posłużył się sprawca.
- Po sporządzeniu dokumentacji i zabezpieczaniu przedmiotów, 22-latka osadzono w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, a nieletnią w policyjnej izbie dziecka. Następnego dnia 22-letnim mężczyzną zajęli się dochodzeniowcy, a 15-latką policjanci z wydziału ds. nieletnich i patologii ochockiej komendy - informują funkcjonariusze.
22-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Natomiast jego koleżanka odpowie za współudział w usiłowaniu zabójstwa. Agresor został aresztowany tymczasowo na trzy miesiące, a 15-latka trafiła do schroniska dla nieletnich.