Jest nowa linia tramwajowa, ale ścieżki rowerowe gorsze niż stare
Budowa linii tramwajowej na Wilanów wywołała mieszane reakcje mieszkańców Mokotowa. Jedni cieszą się z poprawy komunikacji miejskiej, inni, szczególnie rowerzyści, odczuwają rozczarowanie. Chodzi o rowerzystów.
Po trzech latach intensywnych prac nadal brakuje pełnych i funkcjonalnych dróg dla rowerów na ulicach Sobieskiego, Belwederskiej i Spacerowej - jakich nie brakowało przed 2022 rokiem. To utrudnia codzienne poruszanie się na rowerze. Petycje i głosy mieszkańców podkreślają, że mimo zakończenia inwestycji, warunki jazdy rowerem się pogorszyły.
Jak podkreślają autorzy petycji "Chcemy wygodnie i bezpiecznie jeździć na rowerze po Mokotowie!", którą można podpisać tutaj.
Spółka Tramwaje Warszawskie odtworzyła drogi z kostki Bauma, które są sprzeczne z obowiązującymi od 2010 roku standardami, co powoduje dyskomfort i zwiększa ryzyko wypadków.
Dodatkowo zlikwidowano pas dla rowerów wzdłuż ulicy Goworka, a brak połączenia między nową infrastrukturą a istniejącymi trasami, na przykład na odcinku Czarnomorskiej, stanowi poważne przeoczenie.
Autorzy podkreślają, że brak współpracy między Tramwajami a Zarządem Dróg Miejskich skutkuje niekonsekwentnym rozwojem infrastruktury rowerowej, co jeszcze bardziej utrudnia codzienny ruch. Kostka Bauma, kiedyś rzadko spotykany luksus, dziś stanowi poważne utrudnienie, powodując korki i frustrację rowerzystów.
Rowerzyści apelują o szybkie działania w celu przebudowy dróg na nowoczesne standardy oraz uzupełnienie brakujących łączników, by poprawić bezpieczeństwo i komfort poruszania się rowerem w Mokotowie.