Mieszkańcy Powiśla narzekają na zerwaną noc. Wszystko przez głośną próbę przed defiladą Wojska Polskiego
W internecie nie brakuje krytyki do osób odpowiedzialnych za organizację wydarzenia, które czeka nas 15 sierpnia.
Wisłostrada wypełniła się nocą z 9 sierpnia na 10 nowoczesnym sprzętem wojskowym. Żołnierze Wojska Polskiego trenowali przed nadchodzącą defiladą 15 sierpnia. Od godziny 23 do godziny trzeciej nad ranem w niedzielę podczas dwóch rund przejechały tamtędy pojazdy kołowe i gąsienicowe. A między trzecią a 5.30 maszerowały pododdziały piesze. Mieszkańcy okolic - szczególnie Powiśla - narzekają teraz na grupach sąsiedzkich w sieci, że wszystko to połączeniu z komendami przez megafon i muzyką orkiestry sprawiło, że nie mogli spać.
"Czy wojsko naprawdę nie ma gdzie ćwiczyć bębnów i orkiestry inaczej niż od 3 nad ranem? Zamknięte drogi od 16 do 11, ale no nie można inaczej jak w centrum miasta wydawać komendy PRZEZ MEGAFON przy akompaniamencie orkiestry przez co najmniej godzinę w środku nocy? Po co szanować prawo obywatela do odpoczynku, przecież do bladego świtu mogę tego wysłuchiwać, mimo zamkniętych okien", "Wy naprawdę nie potraficie uszanować tego, że nieprzespana noc nie jest niczym przyjemnym?", "Szkoda tylko że dziś nie da się tu spać. Całe Powiśle na nogach, bo pogłos i wspaniałe patriotyczne rytmy tak głośne jakbym miała koło poduszki stadionowy głośnik. O 4h w nocy. Brawo dla organizatorów, pełen entuzjazm...." - czytamy.