Miasto chce zlikwidować 155 miejsc parkingowych, aby zrobić park linearny na Ursynowie
Mieszkańcy Ursynowa protestują przeciwko planom Zarządu Zieleni, który zamierza usunąć 155 miejsc parkingowych, aby zbudować park liniowy. Mieszkańcy, przy współpracy ze Spółdzielnią Mieszkaniową "Wyżyny", zebrali 1600 podpisów pod petycją w tej sprawie.
Prace nad parkiem już się rozpoczęły - od jesieni 2024 trwają prace ziemne i nasadzenia. Teraz firma Palmett, która jest wykonawcą inwestycji, postawiła znaki zakazu wjazdu na parking, bo ma on zostać zlikwidowany. Zdaniem spółdzielni budowa tego parkingu kosztowała 2,5 miliona złotych, a likwidacja będzie kosztować kolejne 1,5 miliona, ale co najważniejsze - likwidacja parkingu pozostawi 3500 mieszkańców osiedla bez jednego dużego parkingu.
Zarząd Zieleni powołuje się na konsultacje z 2016 roku, po których ustalono likwidację parkingu, ale spółdzielnia nie zamierza ustąpić i zapowiedziała blokadę ronda przy skrzyżowaniu Płaskowickiej i Stryjeńskich w przypadku braku porozumienia. Działania spółdzielni poparła również ursynowska rada dzielnicy, która sprzeciwiła się realizacji projektu kosztem parkingu.