Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna pozywa Monikę Richardson. To pokłosie słów po śmierci jej psa
Reprezentacja samorządu zawodowego zrzeszającego i reprezentującego lekarzy weterynarii nie odpuściła i zareagowała na brak przeprosin ze strony byłej gwiazdy telewizji.
Monika Richardson nie była niedawno zadowolona z wizyty w całodobowej klinice weterynaryjnej przy ul. Taśmowej na warszawskim Mokotowie, w której znalazła się ze swoim spanielem w drugiej połowie lipca. O wysokim rachunku za leczenie pupila pisaliśmy TU. Ostatecznie jej spaniel zmarł, a dziennikarce puściły publicznie nerwy. 24 września Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna, której siedziba mieści się przy Alei Przyjaciół 1 na Śródmieściu, poinformowała, że złożyła właśnie w jednym z warszawskich sądów przeciwko niej pozew. Wszystko przez to, że nie doczekali się przeprosin, o które apelowali.
- W związku z niedawnym publicznym pomówieniem środowiska lekarzy weterynarii przez panią Monikę Richardson, która porównała wszystkich lekarzy weterynarii do "zorganizowanej szajki, która nie cofnie się przed niczym" (...), a także nieopublikowaniem przez nią przeprosin dla całego naszego środowiska za te słowa, informujemy, że Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna wystąpiła na drogę sądową przeciwko pani Monice Richardson - czytamy w piśmie, którego skan został zamieszczony w mediach społecznościowych.
Komentujący nie gryzą się w język i cieszą się z takiego rozwoju sytuacji. "Ciekawe kto jej teraz będzie leczył zwierzęta", "Celebryci muszą pamiętać, że słowa w przestrzeni publicznej mają konsekwencje - nie są ponad prawem", "Kobietę poniosło. Na jej miejscu wstydziła bym się teraz iść do jakiekolwiek gabinetu weterynarii. Niech przeprosi", "Wow. Życzę powodzenia, tak czy siak bez względu na wynik- człowiek poczuł się w swoim zawodzie jeszcze lepiej. Może takie kroki dadzą pewnym ludziom czas do namysłu przed rzuceniem się z internetowym szkalowaniem. (i to w każdym sektorze)", "Nareszcie! Należy się to jej jak przysłowiowa psu micha" - czytamy.
Póki co dziennikarka nie zabrała głosu w tej sprawie.