Likwidują sklep na Bielanach, który prowadzili prawie dwie dekady. Właściciele zamieścili przejmującą kartkę
Od 26 września sąsiedzki sklep spożywczy jest nieczynny.
O likwidacji lubianego na Bielanach sklepu, poinformował w internecie jego stały bywalec. - Mieszkam na Bielanach od urodzenia i ostatnie 19 lat chodziłem do sklepu ogólnospożywczego PRIMUS na ul. Kasprowicza. Za każdym razem byłem bardzo miło obsłużony, w sklepie tym były najpyszniejsze pierogi ze szpinakiem, mięsem oraz bardzo dobre swojskie wyroby pieczone. Z właścicielami i pracownikami znaliśmy się jak "łyse konie". Za każdym razem jak widzieliśmy się to rozmawialiśmy naszych pociechach, ich osiągnięciach i sukcesach. Teraz będzie brakowało mi tych ludzi i tego sklepu, ale mam nadzieję, że kiedyś jeszcze się spotkamy - napisał pan Michał i zamieścił zdjęcie kartki, którą zamieścili na drzwiach sklepu jego właściciele.
"Szanowni Państwo, Drodzy Klienci! W życiu coś się kończy i coś się zaczyna. Niestety my kończymy naszą działalność, zamykamy sklep, którego prowadzenie przez blisko dwie dekady przyniosło nam wiele satysfakcji i radości. Pragniemy Państwu serdecznie podziękować za te dwadzieścia lat. Za to, że byliście z nami i że my mogliśmy być dla Was, często nie tylko w relacji sprzedający-kupujący ale w relacjach przyjacielskich. Zostaje z nami dużo wspaniałych wspomnień, trudno zamknąć drzwi bez pożegnania i podziękowania. Dziękujemy Wam za wybór naszego sklepu, za Wasze zaufanie i wsparcie. Życzymy Państwu wszystkiego co najlepsze! Do zobaczenia! Właściciele i Pracownicy sklepu Primus" - czytamy.