Nie chcą paczkomatu przy ścianie bloku na Woli. "Zakłóci mir domowy lokatorów"
Autorzy petycji wypisali szereg argumentów.
Mieszkańcy jednego z bloków na Kole na warszawskiej Woli dowiedzieli się, że nowy paczkomat może stanąć obok budynku przy ulicy Danuty Siedzikówny "Inki". Mieściłby się tuż przy północnej ścianie bloku. W tej sprawie powstała petycja przeciwników tego pomysłu spółdzielni. Jej autorzy podkreślają, że planowana lokalizacja urządzenia "budzi poważne obawy", bo znajdowałoby się na ścianie graniczącej z mieszkaniem na parterze. Jego funkcjonowanie - zdaniem twórców petycji - poważnie wpłynęłoby na komfort życia mieszkańców bloku.
"Umieszczenie paczkomatu w tym miejscu zakłóci mir domowy lokatorów, ponieważ ściana, na której ma się znaleźć urządzenie, przebiega wzdłuż całego mieszkania. Mieszkanie posiada okna po obu stronach budynku, co oznacza, że hałas generowany przez paczkomat (otwieranie i zamykanie skrytek, dostawy) będzie słyszalny przez całą dobę" - czytamy w treści petycji.
Problematyczne byłoby też dla nich oświetlenie paczkomatu. Jest jeszcze coś. "Kolejną istotną kwestią jest lokalizacja przy wąskiej jednokierunkowej ulicy. Stały ruch dostawczy oraz pojazdy odbierające paczki będą doprowadzać do zatorów komunikacyjnych, a w skrajnych przypadkach mogą zablokować drogę, uniemożliwiając przejazd służbom ratunkowym - straży pożarnej czy karetce pogotowia" - czytamy w petycji.
