Psy biegały samopas przy sklepie na Bielanach. "Pijana właścicielka odnaleziona po ok. 30 minutach"
Dodano 4 godziny temu
Na szczęście zwierzętom nie stała się krzywda. Osoba, która zwróciła na nie uwagę, pilnowała ich aż do powrotu opiekunki czworonogów.
W niedzielę 16 listopada na grupie sąsiedzkiej z Bielan pojawiła się niepokojąca informacja o zwierzętach pozostawionych bez opieki. "Przy Conrada 15A psy ze zdjęć ewidentnie kogoś szukają, wybiegają na ulicę. Żabka jest nieczynna, więc właściciel nie robi zakupów. Nie mam możliwości zabrania do domu, straż miejska przyjedzie, jak będzie mogła" - poinformowała kobieta, która przejęła się losem zwierząt. Po jakimś czasie edytowała wpis i dodała adnotację. "Pijana właścicielka odnaleziona po ok. 30 minutach" - czytamy.
Choć psy zostały zabrane do domu i wygląda na to, że są już bezpieczne, ludzie z dzielnicy zachodzą w głowę, czy incydent się nie powtórzy. "Oby to jednorazowa sytuacja i za jakiś czas nie było powtórki z rozrywki" - piszą.
