Diabelski młyn stanął na Placu Defilad. "Takiego jarmarku Polska jeszcze nie miała"
Podpatrzyliśmy, jak idą pracę na kilka dni przed otwarciem. Zdjęcia zobaczysz w galerii pod artykułem.
Już 28 listopada nastąpi otwarcie Jarmarku Bożonarodzeniowego pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. Obecnie trwa na miejscu budowa drewnianych domków z rękodziełem artystycznym, ozdobami bożonarodzeniowymi, rzemiosłem, regionalnymi przysmakami i starannie dobraną gastronomią, których ma stanąć ponad 100.
Jedną z ciekawszych atrakcji jest diabelski młyn, który stoi już w całej okazałości i ma aż 55 metrów, co czyni go jednym z najwyższych w Polsce (dorównuje mu tylko Wheel of Szczecin). Z gondoli będzie można podziwiać panoramę całego centrum.
Poza tym obok zapowiedziano karuzelę wenecką, Domek Świętego Mikołaja i 14-metrową choinkę "karuzelę". Pojawi się też scena z koncertami, występami artystycznymi, wydarzeniami specjalnymi i akcjami charytatywnymi. Wszystko potrwa do 1 stycznia 2026 roku.
- Takiego jarmarku, pośrodku wieżowców, Polska jeszcze nie miała - powiedział "Wyborczej" Paweł Gidelski z firmy Project Market, która organizuje jarmark przed Pałacem Kultury. Deklarował: - Naszym celem jest dołożyć cegiełkę do tego, żeby w Warszawie w grudniu było dodatkowe miejsce, gdzie można pójść, coś zjeść i fajnie spędzić czas. Jeśli większość osób podzieli tę opinię, uznamy, że warto było podjąć ryzyko - dodał.
