Nie przegap najważniejszych wiadomości

Czy wyrażasz zgodę na otrzymywanie powiadomień push?

ZGADZAM SIĘ

ODMAWIAM

Przekręt na petycje? Zbierali podpisy, a potem wysyłali ludziom treści polityczne na podane przez nich adresy mailowe?

fot. Ursynów moja dzielnica/Facebook
fot. Ursynów moja dzielnica/Facebook

Na Ursynowie działają dwie organizacje "Otwarty Ursynów" i "Projekt Ursynów".

Redakcja ewarszawa.pl informowała na łamach o konflikcie między organizacjami. "Otwarty Ursynów" zorganizował 16 marca otwartą debatę, ponieważ jak podkreślił radny Ursynowa Piotr Skubiszewski, komentarze zamieszczane w sieci pod postami organizacji "Projekt Ursynów" bardzo szybko znikają. Organizacja, jak podkreślali Internauci, nie znosi głosu sprzeciwu. Przedstawiciele "Projektu Ursynów" podczas otwartej debaty zaprzeczali wszystkiemu.

Goretta Szymańska z "Otwartego Ursynowa" podczas debaty zarzuciła członkom "Projekt Ursynów", że wprowadzali w błąd mieszkańców Ursynowa zbierając od nich podpisy pod petycjami, a potem wysyłając im wiadomości polityczne na podane przez nich w petycjach adresy mailowe.

Kiedy radny Sebastian Skubiszewski wraz z Gorettą Szymańską udowodnili, że petycje sporządzane przez członków "Projekt Ursynów" nigdy nie trafiły do burmistrza dzielnicy, przedstawiciele "Projektu Ursynów" tłumaczyli to następująco - Nasze petycje działają w ten sposób, że od razu po podpisaniu jej trafia mail do adresata. Być może te instytucje uznały, że jeśli nie ma adresu zamieszkania, a nie chcieliśmy, żeby mieszkańcy musieli podawać swoje adresy, bo nie każdy chce, to te instytucje może uznały, że należy te petycje wyrzucić do kosza, bo ustawa zawiera informację, że petycja musi zawierać adres zamieszkania.

- Sprawdziliście to? - zapytała obecna na debacie Goretta Szymańska, ale jej pytanie zostało zignorowane.

Mieszkańcy Ursynowa, którzy podpisali petycje od "Projektu Ursynów" przyznali, że faktycznie po podpisaniu petycji zaczęli dostawać materiały polityczne i wyborcze na adres mailowy - Tak, dostałam jakiś spam polityczny na adres mailowy. Usunęłam to ze skrzynki mailowej - powiedziała pani Beata, mieszkanka Ursynowa.

Akt prawny stanowi o tym, że petycję składa się w formie pisemnej albo za pomocą środków komunikacji elektronicznej.

2. Petycja powinna zawierać:

1) oznaczenie podmiotu wnoszącego petycję; jeżeli podmiotem wnoszącym petycję jest grupa podmiotów, w petycji należy wskazać oznaczenie każdego z tych podmiotów oraz osobę reprezentującą podmiot wnoszący petycję;

2) wskazanie miejsca zamieszkania albo siedziby podmiotu wnoszącego petycję oraz adresu do korespondencji; jeżeli podmiotem wnoszącym petycję jest grupa podmiotów, w petycji należy wskazać miejsce zamieszkania lub siedzibę każdego z tych podmiotów;

3) oznaczenie adresata petycji;

4) wskazanie przedmiotu petycji.

3. Petycja może zawierać zgodę na ujawnienie na stronie internetowej podmiotu rozpatrującego petycję lub urzędu go obsługującego danych osobowych podmiotu wnoszącego petycję lub podmiotu, o którym mowa w art. 5 petycja w interesie podmiotu trzeciego ust. 1.

4. Petycja składana w formie pisemnej powinna być podpisana przez podmiot wnoszący petycję, a jeżeli podmiotem wnoszącym petycję nie jest osoba fizyczna lub gdy petycję wnosi grupa podmiotów - przez osobę reprezentującą podmiot wnoszący petycję.

5. Petycja składana za pomocą środków komunikacji elektronicznej może być opatrzona kwalifikowanym podpisem elektronicznym oraz powinna zawierać także adres poczty elektronicznej podmiotu wnoszącego petycję.

Zatem jeśli członkowie "Projektu Ursynów" znali treść aktu prawnego, może to oznaczać, że z góry wiedzieli, iż petycja sporządzane przez nich nie spełniały wymogów formalnych. Jeden z członków "Projektu Ursynów" przyznał podczas debaty, że wiedział o tym, iż osoby składające petycje muszą podawać adresy zamieszkania.

Dodatkowo Goretta Szymańska, kandydatka do rady dzielnicy opublikowała odpowiedź w tej sprawie od Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy, która brzmiała następująco - Uprzejmie informuję, że do Biuro Kontroli nie wpłynęła petycja w sprawie podwyżki opłat za wywóz śmieci na Ursynowie.

Oznacza to, że podpisana przez mieszkańców Ursynowa petycja w sprawie podwyżek za śmieci w ogóle nie trafiła do Urzędu Miasta Stołecznego. Jak poinformowała Goretta Szymańska, była to jedna z kilku "fikcyjnych" petycji.


  • Aktualizacja
    poniedziałek, 1.04.2024 r., godz. 11.59
    Aktualizacja
    poniedziałek, 1.04.2024 r., godz. 11.59
    Członkowie "Projektu Ursynów" odnieśli się do zarzutów "Projektu Ursynów" - Wszystkie petycje trafiły do adresatów. Złożyliśmy w tej sprawie pozew w trybie wyborczym, sprawa jest w trakcie rozpatrywania przez sąd.
Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Dziś w Warszawie

29℃
16℃
Poziom opadów:
1.3 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
12.20 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro