W Starej Miłosnej dziki poturbowały psa biegającego w lesie, wcześniej miały atakować spacerowiczów
Mężczyzna opublikował w Internecie brutalne nagranie.
Na nagraniu widać najpierw, jak w lesie na os. Stara Miłosna biega stado dzików. Potem jeden z dzikich zwierząt zaatakowało psa, który biegał luzem. Uderzenia dzika w małego psa były tak silne, że pies poturlał się. Zaraz po tym, jak pies wstał, dzik znowu go zaatakował.
Autor filmu, który jest jednocześnie mieszkańcem Starej Miłosny zaapelował do sąsiadów - Po raz kolejny w biały dzień dziki ganiały ludzi i pobiły psa, okolice Tymiankowa i Krokusów. Może znajdą się chętni do petycji do UM, gdyż zgłoszenia są bezskuteczne. Kilkukrotnie skończyło się na szytym psie. W końcu ludziom stanie się krzywda, kwestia czasu.
Sąsiedzi odpowiedzieli na apel autora filmu. Większość z nich twierdziła, że las jest "domem" dla dzików i to właściciele psa są odpowiedzialni za to, co się stało, ponieważ, według nich, nie powinni oni puszczać pupila luzem w lesie. Byli wśród Internautów mieszkańcy, którzy przyznali, że oni również zostali w przeszłości zaatakowani przez dziki podczas spaceru.
A co pies robi luzem?
Wchodząc do lasu, wchodzimy na ich teren i to my się mamy dostosować, nie one - brzmiały głosy Internautów.
Pies też musi się wybiegać, dlaczego nie może tego zrobić w lesie? - Odpowiedziała inna Internautka.
Byłam kiedyś pogoniona przez dzika w parku. Byłam z psem na smyczy, mój pies nawet nie zrobił ruchu w stronę tego dzika - żaliła się mieszkanka Starej Miłosny.
Urząd Miasta Stołecznego Warszawy poinformował, że liczba zgłoszeń, które wpłynęły do Lasów Miejskich w sprawie dzików była z roku na rok coraz większa - Liczebność populacji dzików szacowana jest na około 1000-1500 sztuk i określana jest na podstawie obserwacji pracowników terenowych Lasów Miejskich. Wzrost częstotliwości spotkań z dzikami wynika z różnych przyczyn. Populacja dzików bytująca w mieście jest bardzo liczna, co wynika z dużej dostępności pożywienia poza terenami leśnymi. Dodatkowo dziki swobodnie przemieszczają się w obrębie miasta, a także pomiędzy stolicą i gminami sąsiednimi. Teren ich żerowania jest często znacznie oddalony od miejsca ich bytowania, a w wielu rejonach pojawiają się okresowo.