Umawiają się na wspólne wyjście do toalety w Złotych Tarasach. "Ciśniemy w puzon bez small talku?"
![Złote Tarasy, zdjęcie ilustracyjne | fot. Adrian Grycuk / Wikipedia](https://ewarszawa.pl/storage/gallery/611/2RHc7ixfHdMBqZbi72Q1t16JtT6g6O4I_wmgallery.jpg?1716547079)
"Halo #warszawa idzie ktoś o 16:30 s**ć do złotych tarasów? Jakieś spotkanko na klopie?" - napisał 'Donatello95' na wykopie. 'Zdrajczyciel' dopytuje "ciśniemy w puzon bez small talku?".
Dziś to frapująca propozycja prawda? W przeszłości, szczególnie w Starożytnym Rzymie tak jednak nie było. Starożytni Rzymianie byli zaskakująco otwarci w kwestiach fizjologicznych. Wydalanie odbywało się grupowo w publicznych, często koedukacyjnych toaletach, które były miejscem towarzyskich spotkań. W trakcie prac archeologicznych w mieści Dion, archeolodzy odkryli toaletę z ... 50 miejscami siedzącymi. Aby nieprzyjemne zapachy nie zakłócały rozmów, zbudowano cloaca maxima, czyli kanał ściekowy odprowadzający nieczystości do Tybru.