Donald Tusk dostał od producentów obuwia trumnę z butami. Premier nie pojawił się na spotkaniu podczas protestu

Chodzi o Polską Grupę Producentów Obuwia.

Razem z Pawłem Tanajno zorganizowali w piątek 1 marca protest w Warszawie przed Kancelarią Rady Ministrów. Podczas protestu polscy producenci obuwia opowiadali o problemach, z jakimi borykają się na co dzień. To między innymi 9% składki zdrowotne. Poruszono również kwestię dobrowolnego ZUSu, mówili także o niekontrolowanym imporcie towaru z dalekiego wschodu.

Protest zaczęliśmy o 11:00 przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, gdzie mieliśmy spotkać się z Donaldem Tuskiem, ale nie pojawił się na spotkaniu. Wręczyliśmy mu petycję wraz z pudełkiem w kształcie trumny i butami w środku, aby zwrócił uwagę na problemy branży obuwniczej - poinformowała Polska Grupa Producentów.

Potem uczestnicy protestu przeszli na Plac Trzech Krzyży do Ministerstwa Rozwoju i Technologii, gdzie za zamkniętymi drzwiami rozmawiali z rzecznikiem prasowym Jakubem Stefaniakiem.

Przypomnieliśmy, że oczekujemy spotkania w naszej sprawie, którą nie dokończyliśmy na spotkaniu 16 stycznia - poinformował organizator protestu.

Na koniec uczestnicy protestu udali się pod sejm, gdzie spotkał się z nimi Ryszard Petru.

Producenci, mimo że nie udało im się spotkać z Donaldem Tuskiem, protest uważają za udany - Musimy się mobilizować i walczyć o swoje. Im będzie nas więcej, tym lepiej - przyznali protestujący