Ich córka jest coraz bardziej agresywna. Boją się jej również nauczyciele i rówieśnicy. Ma niekontrolowane napady agresji

Małoletnia Lena spod warszawskiej miejscowości na co dzień sprawia wrażenie grzecznego dziecka.
Bywa uśmiechnięta i radosna, ale to tylko krótkie momenty. U Lenki i jej brata Kuby zdiagnozowano autyzm atypowy, centralne zaburzenie słuchu oraz zaburzenia integracji sensorycznej. Dodatkowo u dziewczynki zdiagnozowano jeszcze ADHD.
Staram się jak tylko mogę zrozumieć potrzeby moich dzieci. Niestety, nie jest to proste. Moje dzieci często nie są sobą, zachowują się jak zupełnie inne osoby - tłumaczyła mama Lenki i Kuby i apelowała na warszawskich platformach sąsiedzkich o pomoc.
Lena bywa agresywna, ponieważ w inny sposób odbiera docierające do niej bodźce. Jak tłumaczy jej mama, dziewczynka reaguje przesadnie na poszczególne sytuacje, wpada szybko w szał. Często krzyczy i niszczy napotkane przedmioty. Mama stara się wtedy zabezpieczać przedmioty oraz samą Lenę, aby nie zrobiła sobie krzywdy.
Nigdy nie jestem w stanie przewidzieć, co wywoła taki napad. Czy jakieś dźwięki, zapach czy strach w nowej sytuacji. Jestem kłębkiem nerwów, zestresowana i bezsilna. Dodatkowo najnowszy rezonans Kuby wykazał torbiel pajęczynówki, który musimy bacznie obserwować - wyjaśniła mama Lenki i Kuby.
Kobieta chce wykonać u dzieci badania genetyczne, żeby zrozumieć, dlaczego choroba tak zmienia jej dzieci. To jednak jest kosztowne przedsięwzięcie. Dodatkowo potrzebne są środki na leczenie syna.
Bardzo proszę o pomoc. Cała nadzieja w ludziach o wielkich sercach. Każda pomoc jest dla nas na wagę złota - wspomniała mama Lenki i Kuby.
Tutaj znajdziecie cały opis historii Leny i Kuby oraz opcje ich wsparcia.