Zobaczyła w sklepie mężczyznę o kulach, który kupował tylko chleb. Zapytała, czy nie chce czegoś więcej do jedzenia. "Zrobiło mu się głupio"
Ukrainka w jednym z warszawskich sklepów chciała zaoferować pomoc starszemu mężczyźnie.
Zauważyła, że mężczyzna ciężko porusza się o kulach i w kolejce do kasy miał tylko chleb. Chciała więc zaoferować pomoc i zapytała, czy chciałby coś jeszcze do jedzenia, ale mężczyzna wyraźnie zmieszał się.
Kobieta opisała całą sytuację na platformie sąsiedzkiej Tarchomina chcąc przeprosić mężczyznę - Mam nadzieję, że ten tekst czyta Pan, którego mogłam urazić. Byłam w piątek w sklepie i przede mną stał mężczyzna o kulach. Miał tylko chleb. Rozumiem, że każdy może pójść do sklepu tylko po chleb, ale wiem też jaka niska jest w tym kraju renta, więc zapytałam dyskretnie, czy może potrzebuje coś więcej do jedzenia. Zrobiło mu się głupio. Jestem ze wschodu, z Ukrainy i wiem co to znaczy zbierać przysłowiowe grosze na chleb, więc odruchowo zapytałam, czy pomóc. Jeśli Pan, którego spotkałam w sklepie czyta to, bardzo przepraszam. Dla mnie to był ludzki odruch.
Internauci byli zachwyceni gestem kobiety z Ukrainy. Stwierdzili, że nie powinna przepraszać za to, że chciała pomóc.
Lepiej zapytać za często niż o jeden raz za mało. Proszę się nie martwić - napisała mieszkanka Warszawy.
Fundacje oraz służby mundurowe takie jak policja i straż miejska co roku apelują, aby nie być obojętnym wobec osób potrzebujących oraz osób w kryzysie bezdomności - Nie bądź obojętny na los osób w potrzebie. Dowiedz się, jakie w pobliżu znajdują się noclegownie oraz jadłodzielnie i skieruj tam osoby potrzebujące - apeluje policja.