Nie żyje Antoni Trzaskowski. Legia Warszawa pożegnała piłkarza
Antoni Trzaskowski był legendą Legii Warszawa. Dlatego w dniu jego śmierci na stronie klubu pojawiły się kondolencje i wspomnienie dawnej gwiazdy.
Czwartkowy poranek przyniósł smutną wiadomość. Chodzi o śmierć legendy Legii Warszawy - Antoniego Trzaskowskiego. Były piłkarz miał 83 lata. Na stronie klubu znalazły się kondolencje. - W wieku 20 lat przyszedł do warszawskiej Legii z Mazura Karczew. Do klubu trafił otrzymując powołanie do wojska, a po przysiędze trener Longin Janeczek włączył go do pierwszej drużyny i młody chłopak z Karczewa dzielił od tej pory szatnię z gwiazdami wielkiej piłki. Z czasem zaczęła się budowa Wielkiej Legii, w której Trzaskowski stał się filarem obrony (...) U schyłku kariery legionista wyjechał do USA, które stały się jego drugą ojczyzną. Przez lata był grającym trenerem Polonii Greenpoint Nowy Jork, gdzie jeszcze w wieku 50 lat był filarem defensywy. W drużynie z Łazienkowskiej występował przez 12 lat, podczas których koszulkę z "eLką" na piersi zakładał w 296 meczach, w których strzelił trzy gole. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje - napisał zarząd i pracownicy Legii Warszawa.
Przypomnijmy, że wraz z Legią Antoni Trzaskowski sięgnął po dwa mistrzostwa Polski i dwa krajowe puchary. Serwis legionisci.com poinformował, że były obrońca zajmuje obecnie 13. miejsce na liście rekordzistów pod względem liczby występów w koszulce stołecznego klubu. Znajomi mówili na niego "Tosiek".