Ludzie różne rzeczy kradną, "ale żeby wieszak na kule dla ptaków?"
Na Mokotowie zima już dawno zawitała, to trudny okres dla ptaków, które nie wylatują do ciepłych krajów.
Społeczność miejska stara się dokarmiać ptaki wieszając na gałęziach drzew w parkach i przed blokami specjalne kule. To mieszanka odpowiednich ziaren i tłuszczy. Coraz częściej można również spotkać budki z ziarnami, do których wkłada się monetę o nominalne 1 złotych lub 2 złote i przekręca pokrętłem, dzięki czemu urządzenie wysypuje na dłoń garść ziaren.
Mieszkanka Mokotowa regularnie wiesza kule dla ptaków. Była zawiedziona, gdy zauważyła, że z drzewa zniknęły nawet wieszaki na kule - Człowieku, który "pożyczyłeś" wieszak na kule tłuszczowe, oddaj! Największą przykrość sprawiłeś sikorkom, które zaczęły do nas przylatywać! - kobieta zaapelowała w Internecie w nadziei, że osoba, która przywłaszczyła przedmiot, zwróci go.
Sąsiedzi z Mokotowa wyrazili swoje zbulwersowanie całą sprawą - Nawet coś takiego kradnie się w tym kraju? Kiedy my się ucywilizujemy? Okropne - skomentowała sąsiadka autorki postu.
-Słyszałam o różnych kradzieżach, ale żeby wiesz na kule dla ptaków? To już dno - wypowiedziała się inna mieszkanka Mokotowa.