Podrzucili mu brudnego pampersa pod balkon. Coraz większy problem ze śmieciami
Zbulwersowany mieszkaniec Targówka napisał o tym w social mediach.
Zwrócił się do osoby, która to zrobiła - Na początku chcę powiedzieć, że mieszkam tu od 74', więc nie jestem jakoś przewrażliwiony na różne zachowania, ale jeżeli jeszcze raz wywalisz mi to przed balkon, to cię znajdę i każę to ze***ć.
Kontrowersyjny wpis w grupie sąsiedzkiej doczekał się mnóstwa komentarzy. Okazuje się, że mieszkaniec nie jest odosobniony jeśli chodzi o podrzucanie śmieci pod balkon. Jego sąsiedzi z tej samej dzielnicy przyznali, że problem ze śmieciami jest coraz większy.
Płacimy za śmieci, żeby potem ktoś podrzucał nam takie coś pod balkon albo przy wiacie śmietnikowej. Podjeżdżają nawet samochodem i wywalają, gdzie popadnie - powiedziała jedna z mieszkanek Targówka.
U mnie też wywalali pampersy przez okno, jeden pełny pampers zawisł na drzewie i tak sobie wisiał przez długi czas - skomentowała Internautka.
Coraz więcej osób uskarża się na problem ze śmieciami, które pojawiają się już nie tylko przy wiatach śmietnikowych. Redakcja ewarszawa na łamach publikowała również informację o tym, że śmieci zostały podłożone także pod czyjś samochód.