Zakryli pomnik Chopina w Łazienkach płachtą. "Gorszego momentu wymyślić się nie dało"
Niezadowolenie mieszkańców i turystów wynikało z faktu, że rozpoczęcie prac zbiegło się z Konkursem Chopinowskim.
Od kilku dni trwa modernizacja okolicy pomnika Chopina, który przez to został szczelnie okryty płachtą. A że 2 października w Warszawie rozpoczyna się XIX Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina, wiele osób nie ukrywa niezadowolenia z takiego obrotu spraw.
"Czy Wy naprawdę w przeddzień konkursu Chopinowskigo, który odbywa się raz na 5 lat, tak potraktowaliście to ważne miejsce?", "I pół roku temu nikt nie miał pojęcia, że niecka wymagała pilnego remontu? Dzieciaki dziesięcioletnie z grup wycieczkowych zauważały to już 2 lata temu. To, co się właśnie dzieje z pomnikiem i wokół niego woła o pomstę do nieba. Gorszego momentu na te prace wymyślić się nie dało" - piszą internauci.
Przedstawiciele Łazienek Królewskich od razu się wytłumaczyli. - Osłona wokół pomnika pojawiła się wyłącznie na czas najbardziej pylących prac. I mamy dobrą wiadomość - w najbliższych dniach zniknie, a pomnik będzie można podziwiać w trakcie trwania Konkursu. W tym roku w Muzeum Łazienki Królewskie stanęliśmy przed wyzwaniem: niecka przy Pomniku Chopina wymagała . To nie była kwestia wyboru - czekanie z pracami groziłoby dalszą degradacją tej bezcennej wizytówki Warszawy - czytamy na Facebooku.