Bielany. Wystawił zapluskwione deski na klatkę schodową. "Dzwoniłbym po Sprawę dla reportera"
Mężczyzna spanikował i nie wiedział, co robić.
2 października mieszkaniec Bielan udał się po poradę na jedną z lokalnych grup sąsiedzkich. "Sąsiad wystawił zapluskwione rzeczy na klatkę schodową, na Broniewskiego... Telefon do straży miejskiej nic nie zdziałal, administracja nie odbiera (zamknięte), a gość nie otwiera drzwi jak się do niego puka... Co robić w takiej sytuacji?" - napisał i pokazał zdjęcie wystawionego drewna z widocznymi pluskwami.
Na odpowiedź internautów nie trzeba było długo czekać. "A co różnica czy zapluskwione meble są w mieszkaniu czy na korytarzu? I z mieszkania i z korytarza mogą rozejść się po całym domu", "Polecam zamówić odpowiednią ekipę żeby przeprowadziła dezynsekcje. Lepiej zapobiegać niż leczyć a jak są w bloku to kwestia czasu jak będą w mieszkaniu. Niestety u mojej mamy ten sam problem, a sąsiedzi nic nie robią z tym", "Dzwoniłbym po Elżbietę Jaworowicz i Sprawę dla reportera", "Uszczelnijcie teraz lepiej drzwi. Współczuję wam" - czytamy w sekcji komentarzy.