Grozili w sklepie na Targówku obywatelom Ukrainy. Poszło o ich narodowość
Agresorom grozi kara do 15 lat więzienia.
Policja dopiero teraz informuje o ataku, który miał miejsce w sobotę 25 października w sklepie przy ul. Wyszogrodzkiej na Targówku. Funkcjonariusze zastali tam trzech obcokrajowców - dwóch pracowników i ich znajomego klienta.
"Z ich oświadczeń wynikało, że dwaj mężczyźni, po zakupie alkoholu, zaczęli wyzywać ich, ze względu na narodowość. Jeden z nich, wyjął przedmiot przypominający broń i pokazał obsłudze sklepu, po czym zaatakował klienta i wyszedł" - podaje nadkom. Paulina Onyszko, rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.
Niestety wypchnięty przez pracowników kolega agresora wszedł do sklepu ponownie. "Po chwili wrócił z kastetem w dłoni i groził im śmiercią. Zabrał z półki kilka produktów i wyszedł" - dodaje policjantka.
Po niedługim czasie policja zatrzymała napastników w tym samym mieszkaniu. 34-latek i 42-latek byli w przeszłości karani. Usłyszeli zarzuty znieważenia i kierowania gróźb karalnych na tle narodowościowym wobec obywateli Ukrainy, nawoływania do nienawiści oraz dokonania rozboju.
